Koniec zimowego przestoju...
Za oknem zaczyna świtać. Nad horyzontem głęboka czerń nocy ustępuje błękitom poranka. Jest 03:55 sen tylko na kilka godzin. Dziś wyruszam. Na najbliższe tygodnie droga będzie mi przyjacielem a namiot domem. Samotna wyprawa a może tylko przejażdżka przez Polskę. Będę prowadził dziennik i robił zdjęcia. Może wyjdzie z tego coś dobrego.
http://www.youtube.com/watch?v=gpzEO1PwAS4
http://www.youtube.com/watch?v=gpzEO1PwAS4
Subskrybuj:
Posty (Atom)