Wisła się robi.

    Opornie się robi. 
Notorycznie gubię negatywy i małe aparaty... 
Czasem rozwija mi się film w plecaku:















     




  Robi się z tego "projekt długoterminowy" choć projekt to nie jest słowo za którym przepadam. 
   











1 komentarz:

  1. I ja nie lubię słowa projekt, bo według mnie jest takie snobistyczne:)

    OdpowiedzUsuń